Każdy rodzic, który zdążył zostać “właścicielem” małego człowieka, wie, że zimne ręce to częsty temat do rozmowy. Zastanawiasz się, czemu maluch zawsze ma zimne dłonie, nawet gdy ty biegasz w krótkim rękawie? Oto odpowiedzi, które rozwiążą tę zagadkę.
Dziecięcy system krążenia – jeszcze nie działa jak należy
Małe dzieci to prawdziwi mistrzowie w “nieśpieszeniu się”. Ich organizmy, choć już gotowe do podjęcia wielkich wyzwań, dopiero uczą się skutecznie działać. Układ krążenia maluszka nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, przez co krew nie krąży z taką efektywnością jak u dorosłych. Stąd zimne ręce.
Układ naczyniowy u dziecka jest wciąż w fazie “treningu”, a ciało dziecka nie jest w stanie tak efektywnie regulować temperatury, jak dorosły. Zatem ręce i stopy mogą szybciej się wychładzać, mimo że maluch jest w ciepłym pomieszczeniu. Sytuacja może się pogarszać, gdy dziecko jest nadmiernie eksponowane na zimno.
Dlatego jeśli zauważysz, że maluch ma zimne dłonie, a reszta ciała jest w miarę ciepła, nie panikuj. Jego układ krążenia po prostu nie zdążył jeszcze się nauczyć, jak reagować na zmiany temperatury. Wkrótce się to zmieni – jak wszystko u dzieci, to także jest tylko faza.
Zimno jako naturalna reakcja organizmu
Organizm dziecka ma wbudowaną umiejętność radzenia sobie z zimnem. Dziecko może reagować na niską temperaturę w sposób, który ma na celu oszczędzanie ciepła i chronienie najważniejszych narządów przed przechłodzeniem. Ręce są mniej istotne, jeśli chodzi o utrzymanie temperatury ciała, dlatego krew kierowana jest przede wszystkim do najważniejszych części ciała, jak serce i mózg.
To jakbyśmy my dorośli próbowali wrzucić wszystkie nasze zasoby energii w ogrzewanie tylko tych pomieszczeń, które naprawdę muszą zostać utrzymane w cieple. Ręce? A, można je zignorować. Więc jak widzisz malucha z zimnymi dłońmi, nie martw się – jego organizm po prostu dba o najważniejsze rzeczy.
Warto jednak pamiętać, że czasami zimne ręce mogą być wynikiem zbyt lekkiego ubrania. W takim przypadku wystarczy dodać cienką warstwę ciepła i od razu będzie lepiej. Maluchy czasem się zapominają i zapominają, że powinny nosić czapki i rękawiczki.
Nadmierne pobudzenie organizmu
Wyjątkową sytuacją jest stan, w którym dziecko przeżywa silne emocje lub jest bardzo pobudzone. Wtedy jego organizm wchodzi w tryb „biegam, skaczę, skaczę, skaczę” i cała energia zostaje skierowana na mięśnie. Krew natomiast zostaje skierowana głównie do nóg, a ręce mogą nie otrzymywać wystarczającej ilości krwi i stąd ich zimno.
Chcesz przykład? Kiedy maluch wchodzi na drabinki na placu zabaw, to można powiedzieć, że zaczyna działać jak mały superbohater. Cała krew „spływa” do nóg, a ręce… cóż, pozostają nieco zimniejsze. To normalna reakcja organizmu na intensywny wysiłek fizyczny.
Jeśli dziecko nie jest w stanie odpowiednio rozgrzać rąk po takiej zabawie, warto dać mu chwilę odpoczynku i delikatnie je rozmasować. Ręce wrócą do swojej optymalnej temperatury szybciej, niż myślisz!
Zimne ręce a stan zdrowia dziecka
Choć w większości przypadków zimne ręce to wynik naturalnych mechanizmów organizmu, niekiedy mogą być objawem nieprawidłowości zdrowotnych. Warto zwrócić uwagę na inne symptomy, takie jak zimne dłonie, które towarzyszą bladości skóry czy nadmiernemu osłabieniu dziecka. W takich sytuacjach warto skonsultować się z pediatrą, który oceni, czy wszystko jest w porządku.
Jeżeli dziecko ma również problemy z krążeniem, np. zbyt zimne dłonie mimo obecności w ciepłym pomieszczeniu, może to świadczyć o problemach z układem krążenia. Zawsze warto sprawdzić, czy dziecko nie ma innych niepokojących objawów.
W przypadku, gdy dziecko ma zimne ręce przy objawach takich jak osłabienie, zmiany w kolorze skóry lub problemy z oddychaniem, natychmiast warto udać się do lekarza. W większości przypadków jednak zimne ręce to tylko jeden z elementów dziecięcego procesu rozwoju. Nie ma się czym martwić!
